Szanowni Państwo! DW: Zarząd DZKol Dziękuję serdecznie za zorganizowanie i przeprowadzenie zawodów dla dzieci i młodzieży w ramach Ligi MTB XC Aglomeracji Wałbrzyskiej. Dobrze, że w warunkach jakie mamy udało się przeprowadzić w dość krótkim czasie aż 7 edycji tych zawodów w różnych miejscach i na zróżnicowanych poziomem trudności trasach. Z przyjemnością oglądam "rozwój" tej imprezy na przestrzeni ostatnich 5 lat, wydaje się, że jakaś grupa zawodników i zawodniczek liznęła pierwszego bardziej poważnego ścigania i dzięki temu zechce się dalej ścigać w XC w formule olimpijskiej na zawodach wyższej rangi w Polsce czy poza granicami kraju. Wiem, że to spory trud organizacyjny zrobić takie zawody, doceniam każdego kto się angażuje, trochę współczuję jeśli jest to robione pro publico bono, czyli bez wynagrodzenia a kosztem swojego czasu, zdrowia, pieniędzy i czasu dla rodziny, bo niestety tak na dłuższą metę nie da się funkcjonować. Niestety, ktoś musi to powiedzieć i pewnie znow
Nie byłem na naradzie kalendarzowej ponieważ po zeszłych latach widziałem że nie ma to sensu. W tym czasie prowadzę treningi dla dzieciaków i uważam to za lepiej spożytkowany czas. W poprzednich latach składałem swoje uwagi, ale żadna z nich nawet nie została uwzględniona i poddana do dyskusji - to jeśli na naradzie jest 7 osób to one będą "głosować"? Challange od dawna nie odzwierciedla tego kto faktycznie jest najlepszym zawodnikiem w regionie, a bardziej tych którzy stawiają na ilośc startów i to nieraz w mniej wymagających imprezach nad jakośc tych startów. Od lat nie ma górnego limitu punktowania N z X imprez. Skoro też jest cały Puchar Polski MTB XCO prowadzony dla młodzika i pozostałych kategorii wiekowych, także imprezy które są poza Dolnym Śląskiem, to szkoda że są wszystkie imprezy punktowane. Dziwne też bardzo jest, gdy mistrz Polski czy wicemistrz Polski nie zostaje najlepszym kolarzem tego "challange" tylko dlatego, że w terminie punktowanych impre